Kontynuujemy poznawanie różnych owoców i nie tylko tych jesiennych ! Dziś poznawaliśmy owoce, ale bez pomocy wzroku. Musieliśmy rozpoznać za pomocą dotyku co to za owoc. Następnie zgadywaliśmy co to za owoc za pomocą smaku. Okazało się, że jeśli nie widzimy co dotykamy albo jemy to nie zawsze uda nam się odgadnąć co to jest. Znów nauka przez zabawę, super sprawa. Z niecierpliwością czekaliśmy na swoją kolej, aby sprawdzić się podczas tej „owocowej ciuciubabki”.