Środa Popielcowa – początkiem Wielkiego Postu – 2.03.2022

20220302_164857 Ta środa jest inna niż pozostałe. Chociaż nie jest to niedziela, to jednak Pan Jezus chciałby spotkać się z nami wszystkimi w kościele. A to dlatego, że ma do nas prośbę. Jezus chce, abyśmy przez kolejne czterdzieści sześć dni jeszcze więcej o Nim pamiętali. Na pamiątkę tego spotkania, ksiądz posypie nam głowę popiołem. Ile razy tego dnia spojrzymy w lustro, i zauważymy na głowie popiół, tyle razy mamy przypomnieć sobie o Jezusie, który bardzo nas kocha. W kościele ksiądz posypuje naszą głowę popiołem. Wcześniej rozpala się ognisko, do którego wrzuca się gałązki palmowe, przyniesione przez nas poprzedniego roku do kościoła. Ogień spala gałązki tak, że zostaje z nich tylko popiół. Zbiera się go do odpowiednich naczyń, a potem posypuje się nim głowy wszystkich obecnych w kościele. Uczestnicząc w liturgii Środy Popielcowej w czasie obrzędu posypywania głów popiołem usłyszymy słowa: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” lub: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Dostajemy słowo, które konfrontuje nas z własną słabością i grzesznością. To najlepsze słowa jakie na początku Wielkiego Postu możemy usłyszeć, słowa zachęcające do stanięcia w prawdzie. Pozwalają odkryć, że w poście chodzi nie tylko o ćwiczenia duchowe i kształtowanie woli, lecz również o przeżycie własnej niewystarczalności, doświadczenie pragnienia, którego nic ani nikt poza Bogiem nie jest w stanie wypełnić. Dobra Nowina, którą będziemy rozważać w Wielkim Poście, odsłania bezwarunkową miłość Chrystusa, który przychodzi jako Dar, do nas, ludzi słabych i grzesznych.