Dziś zagraliśmy w pewną grę. Polegała ona na tym, że wybieraliśmy losowo różne części twarzy i składaliśmy je w całość. Było bardzo dużo śmiechu, bo anie z długimi włosami miały np. brodę. Każdy z nas opisywał swoją ułożoną postać. Nic do niczego nie pasowało i mieliśmy przy tym wszyscy dużo śmiechu.