Na dzisiejszej gimnastyce poruszaliśmy się po sali w rytmie wystukiwanym przez panią na tamburynie: marsz, bieg, podskoki. Podczas przerwy w grze wykonywaliśmy piękne ukłony. Dobraliśmy się w pary, w rozkroku twarzą do siebie podawaliśmy sobie ręce, napinaliśmy i na przemian przeciągaliśmy ramiona, naśladując naciąganie pościeli. Następnie w pozycji stojącej, splataliśmy ręce za sobą i staraliśmy się przełożyć nogę przez powstałe okienko. Na koniec przechodziliśmy przez tunel.