Wcieliliśmy się w zajączki. Zajmowaliśmy miejsce na dywanie w sali, jedna osoba była „mamą zajączków”, która w rytm muzyki maszerowała między swoimi zajączkami. Na słowa „hop, hop, myk, myk” wybrana osoba dotykała głowy tych zajączków, które miały za zadanie skakać za nią. Dzięki takiej zabawie udało się nam utrwalić tekst poznanej piosenki.