Zabawę zaczęliśmy od dobrania się w pary. Następnie rozbiegliśmy się po sali i poruszaliśmy się do rytmu wygrywanego na tamburynie. Kiedy pani grała szybko – biegaliśmy po sali, kiedy wolno – chodziliśmy powoli robiąc duże kroki. Na przerwę w graniu i hasło „pary” odszukiwaliśmy swoich partnerów i chwytaliśmy się za ręce. Zabawę powtarzaliśmy kilka razy.