Dzisiaj zdecydowaliśmy się na gimnastykę na siedząco. Hmm, jak to w ogóle możliwe ? A jednak ! Pierwsze skrzypce w porannej gimnastyce grały po prostu nasze rączki i rzeczywiście ruszaliśmy nimi jakbyśmy grali co najmniej na różnych instrumentach. Poza tym szukaliśmy również naszych części ciała i bawiliśmy się zakrywanie i odkrywanie ich. Było bardzo fajnie.