Gimnastykę rozpoczęliśmy od zabawy w kole. Unosząc wysoko ręce tworzyliśmy wielką morską falę. Następnie braliśmy udział w zabawie „głośno- cicho”. Maszerowaliśmy po sali odpowiednio do gry na tamburynie. Kiedy była to cicha melodia – chodziliśmy delikatnie jak jeżyki. Kiedy melodia była głośniejsza – biegaliśmy po sali jak ciężkie niedźwiedzie i głośno tupaliśmy. Podczas porannych ćwiczeń staliśmy też na jednej nodze z szeroko rozłożonymi rękami jak strach na wróble, skakaliśmy jak zajączki, zbieraliśmy jabłka i grzyby. Na koniec pływaliśmy w rzece, bo przecież mamy deszczowy poranek 🙂
