Podczas tej zabawy ruchowej wzmacnialiśmy mięśnie warg. Wszyscy zamieniliśmy się w pracowite ptaszki, które budowały gniazda i w swych dziobach nosiły różne trawy i gałązki. Każdy z nas otrzymał więc pasek bazowego papieru, który pełnił rolę gałązek i trzymaliśmy go miedzy zaciśniętymi wargami. Kiedy pani grała na tamburynie fruwaliśmy po sali z gałązkami w dziobach, natomiast kiedy pani przestawała grać przyfruwaliśmy do obręczy gimnastycznych rozłożonych na dywanie, które były naszymi gniazdkami.
