Wady postawy ze względu na częstość ich występowania stały się powszechnym problemem społecznym. Aktywność fizyczna, czyli ruch w każdej postaci jest doskonałym sprzymierzeńcem w zapobieganiu wadom postawy. W dobie wygodnych środków lokomocji, bierny styl życia sprzyja powstawaniu patologicznych zmian w dopiero kształtującym się kręgosłupie dziecka. Dlatego jak codziennie nie tylko ćwiczyliśmy, wzmacnialiśmy mięśnie, ale także kształtowaliśmy nawyk przyjmowania prawidłowej postawy ciała. Rozpoczęliśmy od rozgrzewki. Bawiliśmy się w berka a berkiem była pani Sylwia. Dziecko, które złapała, stawało się drzewem i przyjmowało postawę skorygowaną, aby go uwolnić, należało przybić z nim „piątkę”. Następnie wykonaliśmy ćwiczenia w biegu i truchcie, udając , że jesteśmy na spacerze w lesie. W części głównej doskonaliliśmy refleks, szybkość, współpraca w grupie, koordynacja oko-ręka, koordynacja lewa-prawa strona. Najpierw robiliśmy zapasy na zimę. Zbieraliśmy piłeczki i przy pomocy laseczek gimnastycznych, turlaliśmy je w wyznaczone miejsce. Następnie pani ustawiła znaczniki w dwóch liniach, a naszym zadaniem było naprawienie „kapeluszy grzybków”. Poruszaliśmy się pomiędzy liniami znaczników zygzakiem i przebiegaliśmy raz na lewą raz na prawą stronę odwracając – naprawiając „kapelusze” znaczniki raz z prawej, raz z lewej strony. Ostatnim zadaniem było zbieranie spadających liści. Podrzucaliśmy do góry kolorowe chusty i staraliśmy się je złapać raz prawą, raz lewą ręką. Na zakończenie wykonaliśmy ćwiczenia rozciągające.
