Ustaliliśmy czym różni się deszcz od deszczyku. Próbowaliśmy klaskaniem pokazać te rozbieżności – szybkie, lekkie klaskanie symbolizowało deszczyk, powolne, mocne – deszcz . Przy dźwiękach tamburyna pokazywaliśmy tą różnice sposobami biegu – szybki bieg na palcach symbolizował deszczyk, duże kroki, wysoko podniesione kolana – deszcz. Kolejno ćwiczyliśmy duże grupy mięśni. Stojąc w rozsypce podnosiliśmy wyprostowane ręce najpierw na boki, a następnie powoli nad głowę, tworząc parasol. Powoli opuszczaliśmy ręce starając się nie zginać ich w łokciach.
