W obecnych warunkach cywilizacji technicznej i urbanizacji, dziecko ma bardzo ograniczone możliwości spontanicznego wyżycia się ruchowego. Mając to na uwadze, nauczyciele powinni zapewnić dzieciom wszechstronny rozwój psychomotoryczny i kształtować prawidłowe postawy wobec zajęć ruchowych. Z całą pewnością wie o tym p. Sylwia, która robi wszystko, aby ćwiczenia były przyjemne i ciekawe. Dziś wykorzystaliśmy do zajęć kolorowe piłeczki. Urozmaiciły one zajęcia i z ich pomocą wykonaliśmy chętnie całą rozgrzewkę. Podrzucaliśmy je doskonaląc koordynację, planowanie ruchu, rzut i chwyt, przekładaliśmy pod kolanami, wokół bioder, ćwiczyliśmy skłony i marsz w podporze tyłem. W części głównej skorzystaliśmy ze skaczącej piłki z uszami. Naszym zadaniem było pokonanie niemałej odległości, poruszając się na piłce. Wiadomo, że dzieci uwielbiają skakać, dlatego ćwiczenie bardzo nam się spodobało, tym bardziej, że wyglądało na banalne. Były to tylko pozory, na szczęście pani pomogła każdemu, kto tej pomocy potrzebował i tym sposobem wszyscy poradziliśmy sobie z wykonaniem zadania. Skakanie jest fajne… może kiedyś pani Sylwia przyniesie nam trampolinę i wtedy to dopiero będzie super. Zajęcia zakończyliśmy ćwiczeniami oddechowymi. Mocno dmuchaliśmy piłkę, żeby udało się ją poruszyć. Wspólnymi siłami- udało się 🙂
